so:text
|
Byłem kiedyś z grupą przyjaciół na spotkaniu u kardynała Deskura w Watykanie. A ponieważ pracował wiele lat w kongregacji kanonizacyjnej, spytaliśmy go o beatyfikację Wyszyńskiego.
Odpowiedział: – Nigdy. – Dlaczego? – zapytaliśmy zdziwieni.
A ten odpalił: – Zdrajca narodu polskiego i zdrajca Kościoła. Zupełnie nas zatkało.
– Jak to?
– Podpisał porozumienie z komunistami wbrew woli papieża Piusa XII .
Zaczął bardzo szybko obsadzać nową administracją kościelną tak zwane ziemie odzyskane, wbrew stanowisku Watykanu. Papież – mówił Deskur – zawsze bronił Polski w jej historycznych granicach, a Wyszyński to zignorował . (pl) |