so:text
|
Nadzieją jest też potencjał naszego Narodu. Po zaborach w 20 lat dociągnęliśmy do europejskiej czołówki. W PRL mimo rządów komunistów zbudowaliśmy silny przemysł. Blisko 20 lat tzw. transformacji doprowadziło do katastrofy gospodarki. Ale mamy doświadczenie w wychodzeniu z trudnych sytuacji, a świadomość, że trzeba zacząć odbudowę kraju, jest już powszechna. Tym razem mamy jednak, niestety, poważną przeszkodę w postaci Unii Europejskiej. W II Rzeczypospolitej wszystkie poważne inwestycje były organizowane przez rząd. Natomiast przepisy unijne nie pozwalają na włączenie się społeczeństwa w odbudowę gospodarki, bowiem ogólnospołeczne inicjatywy organizuje rząd, a rządowi nie wolno ingerować w gospodarkę. Ze statystyk wynika, że ok. 70 procent społeczeństwa żyje poniżej minimum socjalnego, 19 procent poniżej minimum biologicznego. Nędzarze nie mogą inaczej niż wspólnie odbudować gospodarki. To zaś jest ograniczone przepisami, które z własnej woli przyjęliśmy. (pl) |