so:text
|
Nie uważam się za reżysera filmowego. Można powiedzieć, że poprowadziłem swą karierę w złym kierunku. Od wczesnych lat chciałem być malarzem. Malarstwo, które towarzyszy nam od dziesiątków tysięcy lat, jest najciekawszym i najbogatszym zjawiskiem ze wszystkich form sztuki. Ekscytację światem i jego problemy najlepiej wyrażać przez obrazy. Film ma zaś bardzo krótki staż, zaledwie 109 lat. To lokalna, wymierająca technologia. I kino umiera. Aby być malarzem w pełnym tego słowa znaczeniu, chcę się posługiwać wszystkimi dostępnymi technologiami. (pl) |