so:text
|
Wielu ludzi mówi: „Tu są moje korzenie, stąd pochodzę”. Nigdy nie myślałem o Śląsku w ten sposób. Zawsze wydawało mi się raczej, że to jakieś takie brzydkie jest wszystko. Brudne, smutne, zniszczone. Zapomniane przez resztę świata. Że trzeba stąd jak najszybciej wyjechać. Śląsk to „miasto nie miasto”. Rozrzucone, rozwalone, rozproszone. Tylko małe fragmenty przestrzeni mają jakąkolwiek architekturę. Reszta jest jakimś przypadkiem.
Jednak gdy zacząłem przyjeżdżać tu jako dorosły człowiek , nagle poczułem się bardzo blisko związany z tym wszystkim. Ugry, brązy, szare czernie, rdza. To są takie rzeczy, których nie da się opowiedzieć. To obrazy, postrzegane pozaracjonalnie. (pl) |