so:text
|
Naszym celem w Tunezji musi być zyskanie tak dużo czasu, jak tylko możliwe, aby ewakuować, jak tylko można najwięcej doświadczonych żołnierzy, którzy mogą być użyci do walk w Europie. Wiemy z doświadczenia, że nie ma nadziei na dostawy zaopatrzenia i wyekwipowania armii w Tunezji, co oznacza, że będziemy musieli zmniejszyć liczbę żołnierzy, aby sformować mniej, ale lepiej uzbrojonych jednostek. Gdyby alianci rozpoczęli ofensywę, która miałaby przynieść ostateczne rozwiązanie, musielibyśmy skracać front krok po kroku i ewakuować coraz więcej żołnierzy samolotami, statkami i okrętami wojennymi. Gdy anglo-amerykańskie wojska zakończą ostatecznie podbój Tunezji, niczego tam nie znajdą poza paroma jeńcami. W ten sposób zostaną pozbawieni owocnego zwycięstwa, tak jak my byliśmy pod Dunkierką. (pl) |