so:text
|
Pan Zbyszek Cybulski, który jest dla mnie drugim po Bogu wśród polskich aktorów, przed nim nie ma nikogo, po nim już zaczynają się pojawiać, przewartościował tą branżę. On udowodnił swoim graniem, naturalizmem, że można inaczej. Niesamowicie korzystał z partnerów. Był takim naszym Marlonem Brando. I jeśli nawet ta konwencja sprzed tych ponad czterdziestu lat wydaje się dziś starociem, to bez niego nie byłoby tego, co zdarzyło się potem. Ludzie z niego czerpali. Wielu otworzył oczy. To nie była gra, to było bycie. (pl) |