so:text
|
Jest coś takiego w aktorstwie Zbyszka Cybulskiego, co za każdym razem, sprowadza mnie do poziomu „zero”. To, co on zaproponował, to był jakiś taki nowy kierunek wyznaczony w polskim aktorstwie, pewna rewolucja. Aktorstwo od tamtego czasu oczywiście ewoluuje, ale sposób grania idzie tą drogą, którą on wyznaczył. Za każdym razem jak go oglądam, to jest to jakiś „magnes”, który mnie przyciąga. To dla mnie zawsze przyjemność i duża nauka. Wracamy do niego, wracaliśmy i będziemy wracać. To jest legenda, legenda kina polskiego i moim zdaniem powinniśmy wracać – jest taka potrzeba przynajmniej dla nas aktorów. Oczywiście podejrzewam, że są osoby, którym się nie podoba aktorstwo Cybulskiego, bo jest ono w pewien sposób kontrowersyjne i zdaję sobie z tego sprawę – takie granie bez grania. (pl) |