so:text
|
Nie jestem szczególnie przywiązana do urody. Przemija, ją pierwszą przestaje się zauważać, obcując bliżej z człowiekiem. To media i kolorowe magazyny robią wielkie zamieszanie w tej sprawie. Wygląd jest tematem dyskutowanym, modnym, najważniejszym. Nawet pisma popularnonaukowe dbają o to, by na okładce znalazła się piękna twarz. Wszyscy wklepują w ciało najdroższe kosmetyki, a mało inwestują w umysł. Opowiadają o operacjach plastycznych, a nie o najnowszych lekturach – jakiego dokonali liftingu szarych komórek. (pl) |