so:text
|
Nie znosimy tego, żeby nasi bliscy nic nie wiedzieli o tym, co nas właśnie dręczy, nie znosimy uchodzić w ich oczach za mniej lub bardziej, ale ciągle jednak szczęśliwych, jeśli nagle przestajemy czuć się szczęśliwi, w życiu każdego istnieją takie cztery osoby, może pięć, które powinny natychmiast wiedzieć, co się z nami dzieje, nie znosimy, by coś, czego już nie ma, uznawali za wciąż istniejące, by uważali nas wciąż za małżonków, gdy zostajemy wdowcami, za posiadających rodziców, gdy zostajemy sierotami, żyjących z kimś, gdy nas właśnie opuszczono, albo przy zdrowiu, gdy jesteśmy chorzy, przy życiu, gdy właśnie umarliśmy. (pl) |