so:text
|
Owszem, jestem aktorem popularnym, grywałem w wielu serialach, gram również w teatrze i filmach kinowych, ale sam siebie nie określam celebrytą. Wręcz przeciwnie, drażni mnie to i męczy. Daję z siebie tyle, ile wymaga przyzwoitość. Udzielam wywiadów, bo wiem, że to wchodzi w zakres promocji serialu, czy filmu fabularnego, ale nie pędzę. Zwłaszcza do porannych programów telewizyjnych. Wstać o 6 rano po to, żeby powiedzieć coś o pogodzie, kondycji piesków albo o przysmakach kulinarnych, to nie dla mnie. (pl) |