so:text
|
Ekipa czasem zapomina i traktuje mnie tak jakbym naprawdę spodziewała się dziecka! – śmieje się nasza gwiazda. – Panowie na każdym kroku ustępują mi miejsca, a panie z rozczuleniem głaszczą mnie po sztucznym brzuchu! Jest zrobiony klasycznie z gąbki i poduszek. Miałam podobny 35 lat temu na planie filmu Niespotykanie spokojny człowiek Stanisława Barei. To były czasy komunizmu, więc ekipa wykorzystywała mnie do zakupów spożywczych. Bywało, że poświęcaliśmy na to dwie godziny przed zdjęciami. (pl) |