so:text
|
Kiedy wpadam w furię, nie patrzę czy tłukę drogi serwis czy stary budzik. Kiedyś tak mocno rzuciłam dzbankiem, że ściana nadawała się do remontu. Na szczęście trochę się uspokoiłam. Nie pakuję już walizki jak kiedyś przy każdej większej kłótni. Mąż mnie tego oduczył. Raz, drugi, trzeci, biegł i prosił, żebym wróciła, a to podkręcało mnie jeszcze bardziej. Aż pewnego razu nie wybiegł, nie dzwonił. Nie błagał. Sama przytargałam walizkę. To była lekcja pokory. Więcej nie zaryzykuję, zmądrzałam. (pl) |