so:text
|
Bo nie chodzi o to, żeby było miło. Chodzi o to, żeby nie było chujowo. Chujowo nie jest tylko wtedy, jak nikt cię nie rucha. To ty innych ruchasz. Robisz pstryk i już ich nie ma. Nie zabijasz ich, tylko ich masz. Nie są swoi, są twoi. I nawet jest im z tym dobrze. Kiedy dają dupy, czują ulgę. Nie muszą się szarpać, słuchają cię i koniec. Ale żeby do czegoś takiego dojść, trzeba przejść najgorsze rzeczy, może jeszcze gorsze niż to, co przeszedłeś. Trzeba przejść przez coś takiego, żeby już się niczego nie bać. Trzeba umrzeć. Tylko tacy ludzie mają zajebiście. Wszyscy inni mają raczej chujowo. Tak to jest zrobione. I wcale nie myślę, żeby to było chujowe. (pl) |