so:text
|
W sumie dubbing to trudna praca. Aby zagrać, trzeba umieć przede wszystkim dobrze czytać, oprócz tego trzeba mieć dużą bystrość w ogarnięciu spraw technicznych. Stojąc w pomieszczeniu z mikrofonem, mamy przed sobą lampeczkę i tekścik, a przed nosem ekran telewizyjny albo kinowy. Na ekranie tym mamy tzw. time-code, czyli cyferki na dole wskazujące minuty oraz sekundy. Nagrywając coś, musimy wejść równo z time-code'em, patrząc na tekst oraz na kłapnięcia trzeba wypowiedzieć daną kwestię, która znajduje się w tekście. To jest trudne i czasem są jakieś zabawne sceny podczas nagrań, które rozładowują to napięcie i przyczyniają się do lepszej współpracy nagrywającego aktora z reżyserem nagrania. (pl) |