so:text
|
Intymność jest wartością drobnomieszczańską. Arystokracja nigdy jej nie ceniła. Przez stulecia najwyższym stanowiskiem na dworze angielskim była posada „groom of the stool” , czyli kogoś, kto asystuje przy królewskim wypróżnianiu, a na koniec wyciera królewski odbyt. Za Tudorów pełnienie tej funkcji było zaszczytem, bo dowodziło maksymalnego zaufania króla. Z czasem robiło się to coraz bardziej krępujące, więc zmieniono pisownię tego stanowiska na „groom of the stole” i dorobiono fałszywą etymologię, że chodzi o pomaganie królowi w ubieraniu się. Stanowisko to zlikwidował dopiero Edward VII na początku XX w. (pl) |