so:text
|
Preferuję Indie buddyjskie, nie hinduskie. Byłam tam dwa razy, raz na północy w średnich Himalajach. Spokój, piękne wioski, czułam się jak w bajce. Piękne przestrzenie. Góry. Kolory. Uśmiechy tubylców. Za drugim razem pojechałam na wyspy Andamany na Oceanie Indyjskim. Tylko prawdziwi podróżnicy tam dojeżdżają. Widziałam tam najpiękniejszą plażę na świecie. Piasek jest koloru cegły, na nią schodzi turkus Oceanu Indyjskiego przecięty pasem zielonych palm i błękitem nieba. Wokół żywej duszy. Po raz pierwszy w życiu poczułam, że otula mnie granat. Niebywałe przeżycie. (pl) |