so:text
|
Historię Ameryki czytam bardzo podejrzliwie. Wymaga to ogromnej wiary w siebie i wyobraźni, by zapisać te wydarzenia, a w każdym przypadku zawsze są poprawki, korekty tekstów i zmyślanie. To jest jak opowiadanie. Myślę, że historia Ameryki jest o kodyfikowaniu kłamstwa. Jesteśmy młodym i niedojrzałym narodem, opierającym się na pokrzyżowaniu starych kultur i poświęcamy dużo czasu na gloryfikowaniu tego zmyślenia. Nie mamy takiej bogatej historii jak Europa i jesteśmy tak naprawdę ich przybranymi dziećmi, narodem imigrantów. Jednak myślę, że w braku historii jest coś uwalniającego, jakbym nie musiał cierpieć za grzechy moich litewskich ojców, bo jestem odcięty od nich kulturowo i emocjonalnie. (pl) |