so:text
|
Nikogo do niczego nie namawiam. Zresztą nie mam konta na Facebooku. Dopiero w tamtym roku kupiłem sobie maca, a osiem miesięcy temu nauczyłem się wysyłać e-maile. Nie interesują mnie pozorne relacje, pozór kontaktów i samozachwyt, że jesteśmy en vogue, trendy, w głównym nurcie. Nie jesteśmy. Jesteśmy w dupie. Jeśli pani nie usiądzie i nie będzie mogła porozmawiać ze swoimi bliskimi normalnie, to jest pani w dupie, za przeproszeniem. I siedem tysięcy znajomych na Facebooku nic tu nie pomoże. (pl) |